Jesteś króliczym opiekunem gdy...
-Sierść staje się nieodłączną częścią twojej garderoby i nawet ubrania kupujesz pod kolor maści króliczej,
-gdy " kamykiem" uwierającym cię w bucie jest ...króliczy bobek,
-twoje rękawy i nogawki mają gustowny ażur,
-chodzisz krokiem marynarskim, automatycznie zerkając pod nogi,
- nie zwracając uwagi na zdziwione spojrzenia spacerowiczów zrywasz trawę, zioła i gałązki na terenach zielonych,
-uzbrojona w torbę, rękawiczki i nożyce stoisz po pas w pokrzywach i dzielnie odpowiadasz na pytania przechodzących starszych pań,
-w sklepie elektronicznym witają cię jak starego znajomego, tak często kupujesz tam kable i ładowarki,
-wiesz wszystko o żywieniu uszaka i chętnie oświecasz innych
czy tego sobie życzą czy nie,
-zjadasz tylko te części warzyw, które nie są atrakcyjne dla królika,
-kupujesz więcej jedzenia dla królika niż dla siebie,
-wchodząc do sklepu kierujesz się jak w transie do działu z warzywami,
-kopiesz w odrzutach warzywnych wyszukując liści kalarepy i nacie marchwi,
-w sklepach internetowych zamiast oglądać ciuchy wyszukujesz nowych zabawek i przysmaków dla uszaka,
- podziemna część kalarepy czy marchwi ma dla ciebie drugorzędną wartość, dla ciebie liczą się liście,
-ikea to sklep z zabawkami i elementami wyposażenia do zagrody królików, gdzie inni "normalni" ludzie widzą meble,
-na parapetach zamiast roślin ozdobnych stoją zioła i rośnie trawka dla królika,
-w komórce na jedno zdjęcie twojego lubego przypada trzydzieści króliczych,
-natychmiast dostrzegasz trującą roślinę wchodząc do mieszkania znajomych,
-nogi od stołu i krzeseł w twoim mieszkaniu ozdobione są charakterystycznym wzorkiem,
-codziennie klęczysz nad króliczą toaletą oceniając urobek,
-idąc na spacer automatycznie zabierasz torbę na zieleninę,
-masz ogromne wyrzuty sumienia gdy wreszcie wyjedziesz na urlop,
-kurierzy poznają cię na ulicy ,przynajmniej ci którzy musieli przytaszczyć 30 kg żwirku.
Źródła zdjęć: prywatne archiwum nuna i n-monika